Styczniowy turniej speed badmintona w Mrzeżynie rozpoczął trzecią edycję rozgrywek z cyklu Grand Prix Speedminton®STARS 2013.
Mimo przeciwności losu I SpeedmintonCup w tym roku za nami. Od jakiegoś czasu wiadomo było, że turniej zostanie zdominowany przez graczy ze Szczecina i Mrzeżyna. Zapowiadał się kolejny kameralny turniej między zaprzyjaźnionymi zespołami z Bene Sport a UKS Mrzeżyno. Jednak w przeddzień zawodów zaczęły dochodzić niepokojące wieści ze Szczecina. Najpierw zaatakowała grypa, a zaraz potem zima. Przez Szczecin jechało się cztery godziny, więc Speebsy zaczęli się zastanawiać, czy w ogóle jechać, a jeżeli już, to chyba w piątek wieczorem, aby na turniej zdążyć.
Miłość do speeda w zachodniopomorskim jest powszechnie znana i mimo ataku zimy zdrowa część Bene Sport o 9.3o dziarskim krokiem wmaszerowała na parkiet Mrzeżyńskiego Centrum Sportu. Po dokonaniu formalności w sekretariacie zawodów (sekretarz- Ewa Garwolińska, praktykantka Ani Szczecińskiej:)) i losowaniu o 10.15 rozpoczęły się pojedynki. Rozgrywki były prowadzone w trzech kategoriach: open, junior U14 i kategoria nierozgrywana do tej pory w naszym kraju- junior U10, która dostarczyła młodym zawodniczkom oraz ich rodzicom wiele emocji, ze łzami pierwszych porażek sportowych włącznie. W tej kategorii zwyciężyła Wiktoria Kimsa, drugie miejsce zajęła Iza Idzi, a reszte podium wypełniły Ola Przeżdziecka oraz Klaudia Kazimierska, wszystkie z UKS Mrzeżyno.
Wśród juniorów U14 najlepszy okazał się Szymon Michniewicz, który mimo, że chwilami nie mógł opanować emocji po przegranym pierwszym secie, wyrównał, a potem wygrał ten dramatyczny, stojący na bardzo wysokim poziomie mecz z Arkadiuszem Wróblem, obaj z UKS Mrzeżyno. Trzecimi miejscami na podium podzielili się Mateusz Drumlak, najmłodszy uczestnik tej kategorii (Speebs Szczecin) i aktualny mistrz Polski- Maciej Filipowicz (UKS Mrzeżyno).
W Kategorii open też nie było słodko, bo do rywalizacji stanęli seniorzy 40+, 50+, „openowcy” oraz junior U18, który zresztą wygrał całe zawody. W finale z Jarkiem Ryhanyczem wygrywającą lotką mógł się cieszyć Michał Izbicki, obaj ze Speebs. Na podium zmieścili się jeszcze Przemek Drumlak (Speebs) i Jurek Majchrzak z Wrześnicy. Po dekoracjach wszyscy udali się na posiłek do restauracji Letniskowej, która już tradycyjnie żywi zawodników, biorących udział w mrzeżyńskich turniejach. I to by było na tyle….na razie.
Lech Garwoliński